Cześć
To znowu ja. Dzisiaj chciałabym wam opowiedzieć o książce Adama Fabera
"Kroniki Jaaru ".
Na razie przeczytałam tylko tom 1 ( Księga Luster ) , ale już zaczęłam czytać drugi (Czarny Amulet ).
Ksiązka opowiada o Kate Hallander, która jest typową nastolatką , mieszka u swojej ciotki w Londynie i wiedzie spokojne życie. Pewnego dnia wszystko się zmienia. Kate trafia do tajemniczego sklepu pełnego czarodziejskich przedmiotów, od właścicielki którego otrzymuje Księgę Luster. Dziewczyna rzuca miłosny urok na przystojnego Jonathana, jednak czar skutkuje inaczej, niż by tego oczekiwała. Kate trafia do Jaaru, krainy zamieszkanej przez magiczne stworzenia. Tam spotyka swojego fera o imieniu Fion. Tymczasem w Londynie ciotka dowiaduje się, że ze sklepu pani Selene zniknął magiczny kamień o potężnej mocy.
Książka ogólnie jest bardzo ciekawa i szybko się ją czyta. Ale z tyłu książki na okładce jest napisane ,że gdyby Harry Potter był dziewczyną , nazywałby się Kate Hallander. Według mnie to nieprawda, lecz każdy ma odmienne zdanie. Moja ocena to 4/5